Dzisiaj powitajmy gorąco Annę Sakowicz. Autorkę cyklu Złodziejka marzeń oraz takich książek jak Szepty dzieciństwa, Niedomówienia i genialnych, ostatnio wydanych Leniusiołków (dobrze odmieniłam? :D) , na które poluje dla chrześnicy (w dalszym ciągu powstrzymuje mnie blokada konta bankowego. Po jakiego ja zmieniałam ten numer telefonu ? :'( ) ;). W początkowym zamiarze chciałam jej kupić do świątecznej paczki, jednak do banku wybiorę się dopiero po Nowym Roku, więc dostanie najprawdopodobniej "bez okazji" ;) Bez zbędnego przedłużania - zapraszam do czytania :)
1. Jaki jest twój ulubiony kolor?
Kiedyś bardzo lubiłam czarny, bo żyłam w przeświadczeniu, że czarne wyszczupla. Okazało się jednak, że wyszczupla tylko szczupłe. Teraz chyba moim numer jeden jest niebieski.
2. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
To jest bardzo trudne pytanie. Jestem strasznym łasuchem. Lubię poznawać nowe smaki, kocham słodkości. Tu pewnie czekolada by się znalazła na pierwszym miejscu. Mam jednak ulubioną potrawę, która przypomina mi dzieciństwo. Jest to barszcz ukraiński, ale tylko ten robiony przez moją mamę.
3. Wolisz morze czy góry?
Blisko morza mieszkam, więc chyba muszę je woleć. Na wakacje jednak z większą przyjemnością pojechałabym w góry. Najchętniej w Bieszczady.
4. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku?
Zdecydowanie ta, kiedy świeci słońce. Nie ma znaczenia już wtedy miesiąc. Może być siarczysty mróz albo upalne lato, ale najważniejsze jest słońce, bo ładuje moje baterie.
5. Gdy byłaś dzieckiem, kim chciałaś zostać w przyszłości?
Miałam wiele pragnień. Oczywiście chciałam być pisarką, na drugim miejscu – nauczycielką, potem policjantką.
6. Jakie jest Twoje ulubione zwierzę?
Kot! I to ten jeden jedyny – Nutuś.
7. Gdybym poprosiła Cię, abyś zastanowiła się jaka jesteś, jakie słowo pierwsze przyszło ci na myśl?
Rozczochrana. Dosłownie i w przenośni. Charakter i dusza rzuciły mi się na czaszkę, dlatego moja fryzura wygląda, jakby piorun w rabarbar strzelił.
8. Jaką cechę charakteru powinien mieć pisarz?
Cierpliwość.
9. Jaka jest/była Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?
Oj, dużo było tych ukochanych bajek, bo podczas dorastania gusty czytelnicze ewoluowały. Ale pamiętam swój zachwyt książką Kulmowej „Wio, Leokadio”. Muszę ją kupić i na nowo przeczytać, by sprawdzić, czy jej magia dalej będzie na mnie działać.
10. Czy uważasz, że jesteś tolerancyjna?
Myślę, że tak, o ile nie dotyczy to głupoty, bo tu trudno być tolerancyjnym.
11. Jakie masz (po za pisaniem) hobby?
Teatr. Kocham go. Mogłabym w nim mieszkać. Uwielbiam jego magię.
12. Wolisz polską czy obcojęzyczną muzykę?
Polską. To wynika za słabej znajomości języków obcych, a lubię rozumieć, co ktoś do mnie śpiewa.
13. Czy wierzysz w zabobony?
Oczywiście, że nie, ale… tylko do tego momentu, gdy czarny kot nie przebiegnie mi drogi albo nie spotkam kominiarza.
14. Jako pisarz zapewne jesteś lub byłaś również czytelnikiem. Jaki jest twój ulubiony gatunek książek?
Uwielbiam książki z gatunku realizmu magicznego.
15. Jaka jest twoja ulubiona liczba?
Siódemka – oznacza miesiąc, w którym się urodziłam. Ponadto to liczba z bogatą symboliką. W chrześcijaństwie oznacza doskonałość i pełnię (w końcu tydzień ma siedem dni).
16. Jaką masz cechę charakteru, której nie lubisz?
Pierwsze, co mi przyszło na myśl, to brak asertywności, ale nie lubię też u siebie (czasami) introwersji.
17. Jaka wartość lub rzecz jest dla ciebie najważniejsza w życiu?
Rodzina. Wiem, że to brzmi strasznie banalnie, ale dla mnie to największa wartość.
18. Mówi się, że "ranny ptaszek" to osoba wstająca o świcie, a "sowa" to człowiek, który wyleguje się do południa. Do której grupy należysz?
Ja chyba jestem bytem pośrednim, bo wstaję około ósmej, ale kładę się spać pomiędzy 22 a 23. Czy łapię się wtedy na „rannego ptaszka”?
19. Ile miałaś lat gdy zaczęłaś pisać?
Sześć, kiedy napisałam swoją pierwszą książeczkę. Sama ją zilustrowałam, a mama mi zszyła kartki. Potem cały czas coś pisałam do szuflady. „Poważne” pisanie zaczęłam jednak po skończeniu czterdziestu lat.
20. Jakie jest Twoje ulubione święto?
Kiedyś organizowałam sobie święto lasu – to był mój dzień na lenistwo. Ze zrozumiałych względów mogę je uznać za ulubione, bo nie musiałam gotować, sprzątać, czynić żadnych przygotowań. Wystarczyło łóżko, dobra książka i kubek kawy. Ale jeżeli pytasz o święta zaznaczone w kalendarzu, to chyba Boże Narodzenie.
21. Kiedy masz urodziny? (dzień i miesiąc)
Urodziny mam w swoje imieniny. Tak mnie rodzice załatwili. Nie spodziewali się dziewczynki i mieli przygotowane imię dla chłopca. A ja im wycięłam numer. Musieli skorzystać z kalendarza. Stwierdzili, że sama sobie imię przyniosłam. Urodziłam się w Anny – 26 lipca.
(Taka jest przynajmniej oficjalna wersja, ale śmiem podejrzewać, że chcieli zaoszczędzić na jednym prezencie).
Wszystkich czytelników zapraszam serdecznie do polubienia strony autorki, gdzie czekają na Was ciekawostki oraz zdjęcia prawdziwych leniusiołków : Anna Sakowicz - strona autorska . Zachęcam również do dołączenia do grupy : Fani twórczości Anny Sakowicz :)
Owocnych przygotowań do Świąt! :)
Oczywiście zapraszam do obserwowania bloga oraz komentowania wpisu :) Jest mi wtedy bardzo miło, bo czuję, że doceniacie moją oraz autorki pracę :)
1. Jaki jest twój ulubiony kolor?
Kiedyś bardzo lubiłam czarny, bo żyłam w przeświadczeniu, że czarne wyszczupla. Okazało się jednak, że wyszczupla tylko szczupłe. Teraz chyba moim numer jeden jest niebieski.
2. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
To jest bardzo trudne pytanie. Jestem strasznym łasuchem. Lubię poznawać nowe smaki, kocham słodkości. Tu pewnie czekolada by się znalazła na pierwszym miejscu. Mam jednak ulubioną potrawę, która przypomina mi dzieciństwo. Jest to barszcz ukraiński, ale tylko ten robiony przez moją mamę.
3. Wolisz morze czy góry?
Blisko morza mieszkam, więc chyba muszę je woleć. Na wakacje jednak z większą przyjemnością pojechałabym w góry. Najchętniej w Bieszczady.
4. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku?
Zdecydowanie ta, kiedy świeci słońce. Nie ma znaczenia już wtedy miesiąc. Może być siarczysty mróz albo upalne lato, ale najważniejsze jest słońce, bo ładuje moje baterie.
5. Gdy byłaś dzieckiem, kim chciałaś zostać w przyszłości?
Miałam wiele pragnień. Oczywiście chciałam być pisarką, na drugim miejscu – nauczycielką, potem policjantką.
6. Jakie jest Twoje ulubione zwierzę?
Kot! I to ten jeden jedyny – Nutuś.
7. Gdybym poprosiła Cię, abyś zastanowiła się jaka jesteś, jakie słowo pierwsze przyszło ci na myśl?
Rozczochrana. Dosłownie i w przenośni. Charakter i dusza rzuciły mi się na czaszkę, dlatego moja fryzura wygląda, jakby piorun w rabarbar strzelił.
8. Jaką cechę charakteru powinien mieć pisarz?
Cierpliwość.
9. Jaka jest/była Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?
Oj, dużo było tych ukochanych bajek, bo podczas dorastania gusty czytelnicze ewoluowały. Ale pamiętam swój zachwyt książką Kulmowej „Wio, Leokadio”. Muszę ją kupić i na nowo przeczytać, by sprawdzić, czy jej magia dalej będzie na mnie działać.
10. Czy uważasz, że jesteś tolerancyjna?
Myślę, że tak, o ile nie dotyczy to głupoty, bo tu trudno być tolerancyjnym.
11. Jakie masz (po za pisaniem) hobby?
Teatr. Kocham go. Mogłabym w nim mieszkać. Uwielbiam jego magię.
12. Wolisz polską czy obcojęzyczną muzykę?
Polską. To wynika za słabej znajomości języków obcych, a lubię rozumieć, co ktoś do mnie śpiewa.
13. Czy wierzysz w zabobony?
Oczywiście, że nie, ale… tylko do tego momentu, gdy czarny kot nie przebiegnie mi drogi albo nie spotkam kominiarza.
14. Jako pisarz zapewne jesteś lub byłaś również czytelnikiem. Jaki jest twój ulubiony gatunek książek?
Uwielbiam książki z gatunku realizmu magicznego.
15. Jaka jest twoja ulubiona liczba?
Siódemka – oznacza miesiąc, w którym się urodziłam. Ponadto to liczba z bogatą symboliką. W chrześcijaństwie oznacza doskonałość i pełnię (w końcu tydzień ma siedem dni).
16. Jaką masz cechę charakteru, której nie lubisz?
Pierwsze, co mi przyszło na myśl, to brak asertywności, ale nie lubię też u siebie (czasami) introwersji.
17. Jaka wartość lub rzecz jest dla ciebie najważniejsza w życiu?
Rodzina. Wiem, że to brzmi strasznie banalnie, ale dla mnie to największa wartość.
18. Mówi się, że "ranny ptaszek" to osoba wstająca o świcie, a "sowa" to człowiek, który wyleguje się do południa. Do której grupy należysz?
Ja chyba jestem bytem pośrednim, bo wstaję około ósmej, ale kładę się spać pomiędzy 22 a 23. Czy łapię się wtedy na „rannego ptaszka”?
19. Ile miałaś lat gdy zaczęłaś pisać?
Sześć, kiedy napisałam swoją pierwszą książeczkę. Sama ją zilustrowałam, a mama mi zszyła kartki. Potem cały czas coś pisałam do szuflady. „Poważne” pisanie zaczęłam jednak po skończeniu czterdziestu lat.
20. Jakie jest Twoje ulubione święto?
Kiedyś organizowałam sobie święto lasu – to był mój dzień na lenistwo. Ze zrozumiałych względów mogę je uznać za ulubione, bo nie musiałam gotować, sprzątać, czynić żadnych przygotowań. Wystarczyło łóżko, dobra książka i kubek kawy. Ale jeżeli pytasz o święta zaznaczone w kalendarzu, to chyba Boże Narodzenie.
21. Kiedy masz urodziny? (dzień i miesiąc)
Urodziny mam w swoje imieniny. Tak mnie rodzice załatwili. Nie spodziewali się dziewczynki i mieli przygotowane imię dla chłopca. A ja im wycięłam numer. Musieli skorzystać z kalendarza. Stwierdzili, że sama sobie imię przyniosłam. Urodziłam się w Anny – 26 lipca.
(Taka jest przynajmniej oficjalna wersja, ale śmiem podejrzewać, że chcieli zaoszczędzić na jednym prezencie).
Wszystkich czytelników zapraszam serdecznie do polubienia strony autorki, gdzie czekają na Was ciekawostki oraz zdjęcia prawdziwych leniusiołków : Anna Sakowicz - strona autorska . Zachęcam również do dołączenia do grupy : Fani twórczości Anny Sakowicz :)
Owocnych przygotowań do Świąt! :)
Oczywiście zapraszam do obserwowania bloga oraz komentowania wpisu :) Jest mi wtedy bardzo miło, bo czuję, że doceniacie moją oraz autorki pracę :)





























