Wiktor Mrok "Mała baletnica"

By Miliony książek, miliony pomysłów - 23:36



OPIS:

WSTRZĄSAJĄCA − OPARTA NA FAKTACH − OPOWIEŚĆ O MIĘDZYNARODOWYM SKANDALU PEDOFILSKIM.
Współczesna Rosja. Kulisy tzw. child porn industry i spraw związanych z nadużyciami w stosunku do dzieci. Głośny skandal obejmujący międzynarodowe powiązania biznesowe, wielką politykę, a także emerytowanych agentów KGB.
Akcja Małej baletnicy toczy się dwutorowo. Z jednej strony autor przedstawia pracę grupy śledczej, z drugiej – środowisko ludzi zamieszanych w pornograficzny biznes. Mrok w szczegółowy i ciekawy sposób opisuje mechanizmy, które doprowadziły do tego, że kilka osób, począwszy od 1997 roku, wyprodukowało na masową skalę dziecięcą pornografię z udziałem ponad półtora tysiąca dziewczynek w wieku od pięciu do szesnastu lat. Do 2004 roku, kiedy przerwano proceder, przestępcy wprowadzili do internetowej sprzedaży terabajty materiałów.
W ręce czytelnika trafia szczegółowy zapis śledztwa prowadzonego dzień po dniu przez specjalną ekipę moskiewskiej policji. Czytelnik pozna cały mechanizm rozkręcania tego biznesu, a także szczegóły jego zakończenia. Zakończenia, które pomimo trudnego i długiego procesu sądowego nikogo nie usatysfakcjonowało. Ta opowieść, która niestety nie jest fikcją, sprawi, że na wiele spraw już nigdy nie spojrzysz tak samo.


TYTUŁ: Mała baletnica
AUTOR: Wiktor Mrok
STRON: 587
WYDAWNICTWO: INITIUM
GATUNEK: oparte na faktach / dramat / thriller/ sensacja/ kryminał 

DATA WYDANIA:  7 czerwca 2018r



~*~*~*~*~*~*~*~*~

Urodziła się tuż po południu.. 
Nikt nie oczekiwał z niecierpliwością jej przyjęcia na świat. 
Nikt się z tego nie cieszył. 
Nikt się nie zachwycił, gdy po raz pierwszy otworzyła oczy. 
Nikt nie zwrócił uwagi, gdy po raz pierwszy się uśmiechnęła. 
Nikt jej nie chciał. 
Anastazja - takie imię miała. 
Ona dała początek tej historii.


~*~*~*~*~*~*~*~*~

Mała baletnica była moim pierwszym spotkaniem z autorem. Jego wcześniejszej powieści (Czerwony parasol) niestety nie miałam jeszcze okazji przeczytać. Skupimy się dziś na jego najnowszej książce, a do CP może kiedyś wrócimy ;)

Powieść Mała baletnica to wstrząsająca, oparta na faktach historia Anastazji - zafascynowanej baletem dziewczynki, która nie miała pojęcia, że jej mentorka zasila szerzący się proceder dziecięcej pedofilii i pornografii.
Akcja powieści jest podzielona na trzy "etapy". Pierwszy to retrospekcje. Drugi - prowadzone śledztwo. I trzeci opisujący działalność pedofilskiej "bandy".
Strasznie zafascynował mnie i spodobał mi się styl autora. Dzięki temu ta trudna, przerażająca historia została napisana w .... przyjemny sposób. Autor poprzez swój styl szybko nawiązuje pozytywny kontakt z czytelnikiem i już od pierwszych chwili wciąga go do swojego świata.

Jak wiecie lubię minimalistyczne, szare okładki, więc ta wpasowała się w mój gust. Różowe baletki i tytuł odznaczają się na szarym tle, przyciągając wzrok.

Mignęło mi gdzieś przed oczami, że Anastazja była i ofiarą, i oprawcą. I niestety muszę się z tym zgodzić. Zaznając w dzieciństwie molestowania przez swoją nauczycielkę baletu, takie same "wartości" wprowadziła do swojego dorosłego życia. 

Mimo kontrowersyjnego tematu i dość pokaźnej objętości książkę czyta się naprawdę szybko. Zdecydowanie polecam.

  • Udostepnij:

Podobne Posty

3 komentarze

  1. Genialna okładka i zachęcająca recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tą książkę koniecznie chce przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecznie muszę przeczytać! Mam nadzieję, że przyjaciółka mi pożyczy!

    OdpowiedzUsuń