OPIS:
Zapraszamy w fantastyczną podróż do krainy niezwykłych historii… To świat wspaniałych bohaterów, sprytnych kotów i łakomych trolli. Wśród prawie pięćdziesięciu zgromadzonych tutaj opowieści znajdziemy najpiękniejsze i najpopularniejsze legendy, mity i bajki z całego świata, opatrzone cudownymi ilustracjami. Ten zbiór to prawdziwa skarbnica ulubionych opowieści młodych czytelników. Warto poznać je wszystkie!
Odbiorcy
– młodsze dzieci lubiące słuchać ciekawych opowieści;
– starsze dzieci, które mogą samodzielnie czytać książkę;
– rodzice, dziadkowie i opiekunowie, którzy będą spędzać czas z dziećmi, czytając klasyczne opowieści z całego świata.
Dlaczego warto nabyć tę książkę?
– zawiera blisko 50 najpiękniejszych opowieści ze światowej klasyki, którą powinno poznać każde dziecko;
– jest przepięknie ilustrowana rysunkami pobudzającymi wyobraźnię;
– została przygotowana z dbałością o każdy szczegół: ozdobną okładkę, dużą czcionkę, ciekawy tekst, zachwycającą szatę graficzną.
Sięgając po książkę "Czas na opowieść" spodziewałam się takiego samego fenomenu jak przy tytule "Czas na bajkę". I nie zawiodłam się!
Okładka utrzymana jest w takim samym klimacie. Grafiki wewnątrz książki są żywe, pełne kolorów, nie mdłe, a błyszczące. Przyciągają wzrok i sprawiają, że maluch skupia na nich swoją uwagę.
Wiele opowieści znamy z dawnych lat - na przykład bajki takie jak "Calineczka", "Czerwony Kapturek", "Królowa śniegu", "Roszpunka", "Świnki trzy", "Księżniczka na ziarnku grochu" znam z własnego "dzieciństwa" czyli powiedzmy 17-16 lat temu (w końcu nie czytałam od urodzenia ;) ). Są także "świeżynki" których nigdy na oczy nie widziałam.
Wiele opowieści znamy z dawnych lat - na przykład bajki takie jak "Calineczka", "Czerwony Kapturek", "Królowa śniegu", "Roszpunka", "Świnki trzy", "Księżniczka na ziarnku grochu" znam z własnego "dzieciństwa" czyli powiedzmy 17-16 lat temu (w końcu nie czytałam od urodzenia ;) ). Są także "świeżynki" których nigdy na oczy nie widziałam.
Znacie to stwierdzenie, że "czytanie rozwija wyobraźnię"? U małego dziecka jest ono szczególnie widoczne - wiecie to całe "czym skorupka za młodu...", itd. Mózg dziecka chłonie takie ciekawostki jak gąbka - żywe grafiki na pewno wpłyną na wyobraźnię małego brzdąca, a wspólne czytanie "odbije się" mu plusem w przyszłości.
Jak to w opowieściach bywa, każda z nic posiada jakiś morał, który dodatkowo uczy nasze dziecko właściwych zachowań i ważnych zasad. Choćby tego, że "kłamstwo ma krótkie nogi" ;)
Duża czcionka ułatwia czytanie - nie tylko rodzicom, ale także maluchom, które już same próbują składać pierwsze zdania.
Z czystym sercem polecam dla dzieci w każdym wieku. Sama jestem książką zafascynowana - jest naprawdę cudownie wydana.
A jakie opowieści Wy pamiętacie ze swojego dzieciństwa?
A może mamy tu mamy maluchów, które są na etapie czytania bajek? Co u Was króluje?
Dajcie znać!
A może mamy tu mamy maluchów, które są na etapie czytania bajek? Co u Was króluje?
Dajcie znać!









1 komentarze
Już wiem co kupie kuzynowi na urodziny:)
OdpowiedzUsuń